Co zrobić, aby nie wejść w spiralę zadłużenia?

Statystyki mówią, że aż co trzeci Polak jest zadłużony. Zazwyczaj jest to wynik pożyczek oraz kredytów bankowych i pozabankowych. Dostęp do nich jest niezwykle łatwy. Jednak powszechność tego typu opcji można uznać nie tylko za zaletę, ale też i wadę, gdyż nierozsądne z nich korzystanie doprowadza do spirali zadłużenia.

Warto pamiętać, że po pożyczkę czy kredyt najlepiej jest sięgać dopiero wtedy, gdy jest ku temu znaczący powód. Zapożyczenie jest jednak dość kosztowne, ponieważ oddać trzeba nie tylko pożyczoną sumę, ale też rozmaite odsetki czy prowizje. Życie pisze więc różne scenariusze.

Czym jest więc spirala zadłużenia?

Pojęcie spirala zadłużenia odnosi się do takiej sytuacji, gdzie osoba posiadająca pożyczkę, sięga po kolejne zastrzyki gotówki po to, aby móc spłacić dotychczasowe już zobowiązania. W ten sposób dochodzi do coraz większego zadłużenia, przez co zostaje się wciągniętym w spiralę zadłużenia. Często sytuacja ta jest wynikiem innych życiowych czynników, na przykład gdy zaczyna brakować finansów na spłatę kredytu po utracie zatrudnienia.
Do spirali zadłużenia można wpaść przez różne zadłużenia. Mogą to być zarówno chwilówki czy pożyczki pod zastaw, a więc przez gotówkę pożyczoną poza bankiem, jak i też  kredyty czy pożyczki bankowe, chociażby biorąc kredyt gotówkowy czy hipoteczny.

Jak nie wciągnąć się spiralę zadłużenia?

Najprostsza odpowiedź to oczywiście brak pożyczek czy kredytów, choć bywają sytuacje w życiu, że po prostu nie było innego wyjścia. Posiadając zadłużenie trzeba pamiętać o tym, aby spłacać je w sposób systematyczny, a najlepiej odkładając wcześniej odpowiednią sumę na kolejną ratę.

W przypadku braku możliwości spłaty zadłużenia, dobrze jest się skontaktować z pożyczkodawcą, być może uda się rozwiązać tę sytuację, choćby przez rozłożenie zadłużenia na więcej mniejszych rat. Jedno jest pewne, nie warto chować głowy w piasek - w ten sposób doprowadzić można jedynie do przekazania sprawy windykacji i komornika.